Jestem z Dawkinsem z jego trudami prób walki z ludźmi wierzącymi, którzy sami nie wiedzą dlaczego wierzą i w co, a narzucają wiarę innym. Wiara, że świat ma 10 tyś lat na, tle tego co ukazał Darwin mówi samo za siebie. Wysadzanie się w imię Allaha czy walki między protestantami a katolikami też. Dawkins walczy ze złem, ignorancją i głupotą jaką jest wiara ale się nie wysadza tylko używa słów. Gdyby takich jak Dawkins było więcej świat byłby lepszy. "Uwierzcie" mi, a lepiej przeczytajcie.
wtorek, 24 stycznia 2012
Richard Dawkins - Bóg Urojony
Szczerze powiem, że to najbardziej logicznie napisana książka jaką czytałem. Dawkins gniecie po prostu religie czy religijność jako całość. Doskonale wyłapał i przedstawił monstrum absurdów i irracjonalność w wierze. Analizując Stary Testament na przykład, zauważył że Jahwe to ludobójca, samolub, dzieciobójca i tyran. Autor mocno sprzeciwił się indoktrynacji religijnej na dzieciach oraz ich molestowaniu szczególnie temu psychicznemu (chociażby straszenie piekłem). Dawkins doskonale tłumaczy dlaczego wiara jest do niczego nie potrzebna, jak powstała i ostaje się do dziś i dlaczego niesie tyle zła jak terroryzm czy nietolerancja. Myli się każdy kto myśli że książka to tylko nagonka na religię. Jest ona również ogromną masą doskonałej wiedzy tłumaczącej dlaczego żyjemy, jak powstawał wszechświat i jak działają prawa fizyczne. I naprawdę nie potrzeba do tego żadnego Boga aby mieć naprawdę prosto sformułowaną opinie na wszechświat i życie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz