poniedziałek, 2 maja 2011

Śmierć bin Ladena


Budzę się dziś rano i słyszę o śmierci bin Ladena. W wiadomościach ukazuje się nasz prezydent Bronek i mówi: "Sprawiedliwość dopadnie każdego kto wystąpi przeciw porządkowi światowego ładu". Światowy ład?! Niech Bronek powie najpierw obywatelom że światowy ład to narzucony nam kapitalistyczny totalitaryzm pod rządami Unii Europejskiej i USA.
Wracając do śmierci bin Ladena, który jest twarzą opozycji przeciw temu "ładowi". Oto co wydarzyło się w ciągu 12 godzin  kiedy spałem:
a) Zabito bin Ladena w Abbottabad.
b) Potwierdzenie DNA i pokazanie rzekomej martwej twarzy bin Ladena przez CNN i telewizje Pakistańską.
c) Pochowanie ciała bin Ladena w morzu.
Więc ja pytam:
a) Jak to się stało, że Osama bin Laden, kiedy to od lat 90 (po zamachach na ambasady USA w Afryce) ponoć ukrywał się gdzieś w górskich jaskiniach, nagle znalazł się w swojej rezydencji 55 km na północ od Islamabadu? Otoczona drutem kolczastym rezydencja, to chyba ostatnie miejsce gdzie mógłby schować się bin Laden, gdyż rezydencja ta, na pewno obserwowana była przez wywiad USA, jak każda rezydencja domniemanego terrorysty.
b) Jakim cudem potwierdzono w kilka godzin DNA bin Ladena skoro najbliższe laboratorium od jego zabójstwa znajduje się pewnie w Islamabadzie. Z tego co wiem na wyniki badań i ekspertyzy trochę się czeka.
Następnie zdjęcie rzekomo martwego bin Ladena;
Agencja Francuska AFP podała że zdjęcie rzekomo martwego bin Ladena pokazane w CNN i telewizji Pakistańskiej jest sfabrykowane. AFP sprawdziła autentyczność zdjęcia za pomocą specjalistycznego oprogramowania, które dowiodło, że zdjęcie sfabrykowano, dodając brodę i dolną część twarzy, pochodzące z starej fotografii bin Ladena. "Wyraźnie widać że to montaż" - oświadczył szef działu foto francuskiej agencji.

c) Jakoś szybko pozbyto się właściwie jedynego dowodu, to znaczy ciała bin Ladena, rzucając je do morza. Czy to logiczne? USA tłumaczy to że ruch ten wykonało w obawie przed ewentualnymi pielgrzymkami do grobu męczennika. W taki o to sposób USA łamie prawa religijne Islamu, które nakazuje zakopać ciało w ziemi.

Sprawa śmierdzi, lecz śmierdzi mi znanym zapachem marki Zachodnia Propaganda a co za tym idzie:
1. Obama nabił punktów przed wyborami jak Bush z akcją schwytania Husajna.
2. Giełda w NYC skoczy do góry.
3. Będzie można skupić na innych wojnach jak np.: w Libii

Za G.W. Busha bin Laden żyć musiał, aby jakoś tłumaczyć obecność wojsk koalicji w Afganistanie i Iraku. Za Obamy stał się propagandą. Cała ta bajka o bin Ladenie z którym cyrk był już wcześniej odnośnie jego autentyczności od początku była źle napisana, ale to temat na książkę...